Święta Bożego Narodzenia to magiczny czas. Spędzamy je zazwyczaj w domach, z bliskimi. Odwiedzamy rodzinę. Dajemy sobie prezenty i celebrujemy ten czas. Święta budzą wspomnienia z dzieciństwa. Każdy ma swoje, ale większość pewnie pamięta wyprawę po choinkę, karpie pływające w wannie, zapachy dochodzące z kuchni i gorączkę przygotowań do Wigilii.
Święta to czas dekorowania choinki. Pamiętam, że oprócz kolorowych bombek zawsze były na niej słodycze, które znikały zaraz po Wigilii. Były też łańcuchy papierowe i świetlne, które strasznie się plątały i przeważnie szwankowały akurat wtedy, gdy chcieliśmy je zapalić. Kolejne lata przynosiły modę na coraz to inne kolory ozdób choinkowych i sztucznych drzewek, które można było kupić srebrne, złote, oszronione, a nawet czerwone.
Po latach ekstrawagancji i szaleństwa kolorystycznego wyraźnym trendem jest powrót do natury. Producenci ozdób świątecznych w tym sezonie stawiają na bombki i choinki z piór i z patyków, gwiazdki z marmuru, papierowe bańki i łańcuchy choinkowe oraz ozdoby przypominające rogi jelenia. Bombki pokazują swoje wnętrze, a w nim niespodzianki: brokat czy pawie pióra.
Prostota i skojarzenia z naturą królują także w pozostałych dekoracjach świątecznych. Żyrandole zdobią wianki z gałązek sosny i świerka, okna - dekoracje i girlandy z papieru, parapety - szyszki i papierowe gwiazdy, stoły - świece adwentowe. Najważniejszy jest nastrój i świąteczna atmosfera, która oddaje ten wyjątkowy czas.
Zdjęcia: Bloomingville, House Doctor i Madam Stoltz
Ozdoby świąteczne House Doctor i Madam Stoltz dostępne w sklepie www.missdeco.pl